Cofające się lodowce
Cofające się lodowce – zmiany klimatyczne i ich wpływ na środowisko naturalne z perspektywy stacji polarnej na Spitsbergenie
Prowadzący
prof. Ireneusz Sobota
Glacjolog, hydrolog, badacz polarny, pracownik naukowy i kierownik Stacji Polarnej Uniwersytetu Mikołaja Kopernika na Spitsbergenie oraz dyrektor Centrum Badań Polarnych w Toruniu. Autor kilkudziesięciu prac naukowych z zakresu glacjologii, hydrologii, kriologii i innych nauk geograficznych. Brał udział w 38 wyprawach naukowych na Spitsbergen, których większości był kierownikiem, jak również w inne rejony świata, m.in. dwukrotnie do Stacji im. H. Arctowskiego
w Antarktyce. Wśród lodowców spędził ponad 5 lat swojego życia. Jego pasją jest poznawanie lodu w każdej jego postaci. W swoich badaniach naukowych szczególnie zainteresowany jest wszelkiego rodzaju zjawiskami lodowymi występującymi w przyrodzie. Fascynują go śnieg, lodowce i lądolody oraz wieloletnia zmarzlina, a przede wszystkim problemy związane ze współczesnymi zmianami kriosfery. Można powiedzieć, że jego drugim domem jest Arktyka, gdzie co roku spędza kilka miesięcy.
Jednym z najbardziej interesujących zjawisk w geografii i naukach o Ziemi są lodowce – masy lodu będące w ruchu. Ze względu na ocieplający się klimat w ostatnich latach lodowce świata cofają się i zmniejszają swoje powierzchnie. W wielu obszarach praktycznie znikają w oczach, co również przyczynia się do przemian środowiska, nie tylko w ujęciu lokalnym, ale i globalnym. Takim miejscem na Ziemi jest Svalbard i jego największa wyspa Spitsbergen. W 57% jest on pokryty lodowcami i czapami lodowymi.
Na wykładzie dowiedzieliśmy się, czym są lodowce i jakie są ich rodzaje, a także co to są lodowce szarżujące, jak szarżują i gdzie występują. Przedstawiony został zarys zjawiska ablacji lodowców i procesów, które mu towarzyszą, m.in. cielenia się lodowców. Przede wszystkim jednak zobaczyliśmy, jak szybko zmieniają się lodowce świata i Spitsbergenu, a zwłaszcza regionu Kaffiøyry, gdzie ich powierzchnia od czasu maksymalnego zasięgu zmniejszyła się o blisko 50%.
Życie i praca naukowców prowadzących swoje badania w odległych regionach polarnych są pełne niesamowitych wrażeń badawczych i przygód związanych z poznawaniem świata. Każdy dzień jest inny, są chwile lepsze i te trudniejsze, kiedy trzeba z pokorą przyjmować warunki tych nie zawsze przyjaznych dla człowieka miejsc. Jednym z nich jest Stacja Polarna Uniwersytetu Mikołaja Kopernika na Spitsbergenie, która od powstania w 1975 roku jest drugim domem – dla naukowców i nie tylko. Przez niemal 50 lat powstało kilkaset publikacji naukowych i pozostało jeszcze więcej wspomnień.
W czasie prezentacji, prócz danych naukowych, zostały przedstawione również: historia Stacji, badania, które są tam prowadzone, ludzie, którzy w niej przebywali, jak również krajobrazy, lodowce, roślinność i zwierzęta Svalbardu oraz najbliższego otoczenia Stacji.
Wszystko to zostało zilustrowane wynikami prac i zdjęciami autora wykładu, który swoje badania w regionach polarnych w Arktyce i Antarktyce prowadzi już od 25 lat.