Szedł jedną z naprędce wytyczonych szutrowych alejek, raz po raz mrużąc oczy. Raziły go słoneczne refleksy odbijające się od wypolerowanych wiatrem duraluminiowych ścianek przyczep kempingowych personelu badawczego. Był pewien, że w centrum nie ma już żywego ducha. Wszyscy albo odsypiali zarwaną noc, albo odgrzebywali spod warstw pustynnego pyłu zapomniane listy od najbliższych. Wszedł do środka. Pierwszy sejf, który otworzył, należał do Oppenheimera, kolejne do Tellera i Chamberlaina. – Sześć pierwszych cyfr ze stałych matematycznych? Panowie, tym chronicie projekt bomby atomowej? – pomyślał. – Po tęgich umysłach spodziewałbym się czegoś bardziej wyrafinowanego. W każdym sejfie zostawił kartkę: „Mądrala”, „Tu też byłem”, „Ten sam co ostatnio”. Uznał to za niezły żart. Następnego ranka ośrodkiem wstrząsnął ryk wściekłego de Hoffmana: – Feeeeynmaaan!
Richard Feynman – fizyk, noblista, najlepszy kasiarz pośród naukowców oraz wielbiciel gry na bongosach. Wróg nauczania opartego na bezmyślnym zapamiętywaniu i odtwarzaniu. Propagator aktywnego i samodzielnego odkrywania świata – nawet wbrew zasadom i konwenansom.
Zapraszamy uczniów do udziału w kolejnej edycji Feynmanków – konkursu, dla którego inspiracją stała się nietuzinkowa postać Richarda Feynmana – organizowanym przez Wydział Fizyki Technicznej i Matematyki Stosowanej PG oraz GWO.
Ale zanim rozpoczniemy konkurs, najpierw rozgrzewka.
Jak się rozgrzać przed konkursem?
Od 25 września co tydzień będziemy zamieszczać tu (poinformujemy Was o tym e-mailem) po jednym zadaniu dla uczniów klas 4 i 5 oraz 6–8.
Co zrobić z rozwiązaniami?
Wysłać pod adresem www.feynmanki.pl. Będziemy na nie czekać przez 7 dni od daty publikacji.
Czy przewidujemy nagrody?
Tak. Spośród autorów prawidłowych rozwiązań co tydzień wylosujemy 2 osoby, którym wyślemy upominki.